poniedziałek, 17 lipca 2017

✩ Wakacje ✩

Hej!

Tak to mój kolejny wielki powrót na bloga! Mam ogromną nadzieje, że tym razem będę dobrze go prowadziła. Przecież już w kwietniu pisałam o powrocie, a jak było każdy może zobaczyć. Prawie 4 miesięczna przerwa. A co się działo przez te 4 miesiące? Działo się w hugo dużo. Może najpierw szkolne sprawy. Napisałam testy gimnazjalne, skończyłam gimnazjum, pojechałam na obóz strażacki, dostałam się do liceum na bio-chem'a, była tydzień w Karpaczu z rodzicami. To są te większe wydarzenia, w między czasie spędziłam najlepsze czas z moimi przyjaciółkami, miałam oko ważki, dostałam nagrodę za wybitne osiągnięcia sportowe (choć tak byłam tylko na 1 zawodach, tylko dlatego, bo mam długie nogi), poznałam wspaniałych ludzi na obozie, byłam cała zestresowana gdy były wyniki rekrutacji do liceum, zdobyłam Śnieżkę,kupiłam sobie muchołówkę, urosły mi włosy.


 To może zaczniemy od "początku". Zakończenie roku miałam 29 (?) czerwca, jednak po wszystkie dokumenty musiałam iść jeszcze kolejnego dnia. Naprawdę szczerze nie lubiłam gimnazjum. Ci ludzie, ta patologia na każdym rogu, wszędzie jakieś spiny i dramy oraz moje ulubione śmierdzące (czyt. zafajczone) toalety. Nawet nie wiecie jak się cieszę, że to już koniec. Chociaż wiadomo kilka dni przed zakończeniem dałam sobie sprawę, że to już koniec. Już nie będę siedziała z moją przyjaciółka w ławce (przyjaźnimy się od 11 lat), już nie będę uciekać do sklepu na przerwie po lody. Wiadomo coś musie się zakończyć, żeby coś się zaczęło.


Po zakończeniu roku jechałam na obóz strażacki. To był mój 7 raz, od dzieciaka tam jeżdżę. Jestem co rok (chociaż nie 1 raz mnie nie było). Jak co roku było super! Choć pogoda nie dopisała za bardzo to była cudowna zabawa. Mogę szczerze powiedzieć, że to był najlepszy obóz z wszystkich. Nocne darcie ryja i afterki w namiocie na zawsze zostaną w mojej pamięci, tak samo jak blizny po ugryzieniu komarów. Nocne warty, ściemnianie na zaprawie porannej i próby kradzieży syreny to jest to w tym roku najbardziej się wyróżniało. Nie zapomnę jeszcze o tańczeniu na ślubach przyjaciół i kupowanie i zjadanie chipsów w nocy. Przez ten obóz poznałam też jedną osobę z mojej "branży" również blogerkę. Z obozu nie mam zbyt dużo zdjęć, kadra zabierała nam telefony na całe dnie i dawała tylko na 2h. W przyszłym roku będę próbowała jechać jako kadra pomocnicza.


2 dni po obozie jechałam z rodzicami do Karpacza na tydzień. Choć za górami nie przepadam, wolę duże miasta i morze to była bardzo fajnie. Pojechaliśmy do Pragi na cały dzień i naprawdę myślałam, że to miasto jest ładniejsze, chyba że jest a ja po prostu tego nie ujrzałam. A jedzienie czeskie kompletnie nie przypadło mi do gustu. Choć dla mnie było to cholernie obrzydliwe t nie żałuję, że je kupiłam a nie jakiegoś burgera.



Choć przez te 4 miesiące działo się bardzo dużo u mnie to żałuję, że tak zaniedbałam bloga.
O czym chcecie kolejny wpis?
Podzielcie się waszą opinia w komentarzu ♥ 

18 komentarzy:

  1. Dobrze że wróciłaś. Gratuluje dostania się do liceum :) Zaciekawił mnie ten obóz strażacki

    tutajjestem-lekkomyslny.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie że wróciłaś ja nie dawno też ;)
    Widzę że początek twoich wakacji był świetny oby druga połowa była również udana!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja w tym roku skończyłam liceum. Fajnie, że wróciłaś :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratuluje dostania się do liceum, ja też jestem bardzo zestresowana bo czekam na wyniki rekrutacji na studia ;)
    Życzę ogromniej cierpliwości w prowadzeniu bloga !

    OdpowiedzUsuń
  5. Również składam szczere gratulacje i życzę dalszych sukcesów ;) Może przybliżysz nam temat obozów strażackich? Sama należę do grupy "strażaków-ochotników", ale z żadnymi obozami nie miałam do czynienia. Co mnie omija? :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem jak w innych województwach, ale u mnie czyli w pomorskim "większe" osp organizuja obozy szkoleniowo-wypoczynkowe dla MDP. Ja słyszałam tylko o Skrzyni czyli tam gdzie byla w tym roku i o wambierzycach (na oby 2 byłam). Ogólnie w wielkim skrócie to śpimy w namiotach mamy zajęcia strażackie jakieś specjalistyczne wozy, bojówki, CTIF lub tor przeszkód w aparatach, są też zajęcia takie typowo obozowe escape room, kino, karaoke. Ogólnie jest to "zwykły" obóz w nieco trudniejszych warunkach ze strażackimi zajęciami.

      Usuń
  6. Fajnie że wróciłaś! Powodzenia w dalszym prowadzeniu bloga! Jest wspaniały! <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Życzę w taki razie dużo wytrwałości w pisaniu bloga :) i powodzenia poza gimnazjum :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Gratuluje i życzę powodzenia w liceum! Wbrew pozorom to nic strasznego :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Super, ze wróciłaś :D życzę powodzenia z blogiem i wielu sukcesów :D pozdrawiam i zapraszam ;)
    https://blogspecjalniedlaciebie.blogspot.com/?m=1

    OdpowiedzUsuń
  10. Gratuluje dostania się do liceum. Korzystaj z wakacji póki mozesz :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Gratuluję i życzę powodzenia ! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Gratulacje :) Piękne zdjęcia <3

    OdpowiedzUsuń
  13. Też robię niedługo wielki powrót na bloga. Strasznie go zaniedbałam przez studia. ;)

    KRYSIASTYLE.BLOGSPOT.COM

    OdpowiedzUsuń
  14. Gratuluję i nic innego jak życzyć powodzenia!
    Urocze zdjęcia :D :*

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie zostawiaj już nas! :D Miłego powrotu i dużo wspaniałych chwil :*

    OdpowiedzUsuń
  16. Powodzenia w prowadzeniu bloga! ;) i w nowej szkole :)
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Hmm ciekawe kto był tą osobą z jednej branży ;)

    Zapraszam do mnie. Będzie mi bardzo miło, jeżeli zostawisz po sobie ślad w postaci obserwacji oraz komentarza. ☺ normalbutdidnot.blogspot.com (click)

    OdpowiedzUsuń