wtorek, 18 kwietnia 2017

Cześć to nowa ja!


Cześć!

Tu Maja-autorka bloga. Wiem, że spory czas nie pojawił się tutaj żaden post, żadne wytłumaczenie czemu taka nagła zmiana. Zostaliście bez niczego. Nie było wiadomo dlaczego tak nagle nic się nie odzywam. Sprawa jest banalnie prosta. Ale może najpierw Wam podpowiem? Mam 16 lat, chodzę do 3 klasy gimnazjum, teraz jest koniec kwietnia. Co to może znaczyć?




Mam, może będę miała lub miałam egzaminy, nie wiem kiedy opublikuje ten post. Chociaż nie
uczyłam się całymi dniami to wiem, że gdybym chciała to na pewno znalazłabym czas na wpis. Dla mnie było prostsze zapomnienie o blogu na ponad miesiąc niż szykanie chwili spokoju na kilka słów do bloga. A kiedy już miałam czas dla siebie to spałam lub oglądałam seriale. Chciałam tylko odpocząć od tego wyścigu szczurów. W szkole trzecie klasy w kwietniu miały taki zapierdziel, że nie wiem jak to zrobiłam bez anie jednej złej oceny. Wręcz poprawiłam się w wielu przedmiotach. Codziennie po kilka kartkówek, bo przecież EGZAMINY! Teraz już rzygam tym słowem. Mam dosyć tego. Każdy nauczyciel straszy, że nie mamy się stresować, ALE MOŻE WAM ZAWSZE BRAKOWAĆ 1 PUNKT DO WYMARZONEJ SZKOŁY! Wtedy wasze życie legnie w gruzach a Wy będziecie sobie pluć w brodę, czemu nie nauczyliście się wzoru na okres drań lub zapomnieliście daty wynalezienie szczepionki. Szczerze to ostatnio miałam takie przemyślenia. Było to na rodzinnym "spacerze" a raczej wycieczką do Sopotu. W szkole mamy wiele przedmiotów, są one po to abyśmy znaleźli  to co naprawdę lubimy robić w życiu. Ja osobiście niedawno bardzo polubiłam matematykę i biologie, ale nie o tym jest wpis. Uważam, że materiały w gimnazjum nie powinny być tak bardzo obszerne. Mam tutaj na myśli, że uczymy się wielu niepotrzebnych rzeczy takich jak np okres drań(fizyka) lub opis przeżyć wewnętrznych. Przecież w dorosłym życiu nie będę liczyła dla zabawy ile wynosi drganie sprężyny w samochodzie. Kilka dni przed przerwą świąteczną na matematyce mieliśmy zadanie typu jeżeli posklejamy 29 kostek do gry w 1 sześcian jakie będzie prawdopodobieństwo wyrzucenia z tej dużej kostki liczbę parzystą lub podzielną przez trzy. W tym momencie pomyślałam sobie jakich gówien my się uczymy. Tak wrócę do domu posklejam kostki i będę liczyć prawdopodobieństwo. Podczas mojej nie obecności miałam także 16 urodzinki w końcu. Wpis o niech niebawem. Zrobiłam coś czego nie odważyłabym się zrobić wcześniej.  Zawsze się mówi, że jak dziewczyna to musza być długie włosy. ZOBACZ TERAZ TOP 10 RZECZY, KTÓRYCH NIENAWIDZĄ MĘŻCZYŹNI. Dla mnie jest to bujda po przecież ja sama muszę  się czuć dobrze w swoim ciele. Mam wrażenie jakby to kobiety czasem musiały udawać kogoś innego, żeby MĘŻCZYŹNI byli zadowoleni. Nie będę się dalej rozwijać na ten temat.  A zatem co zrobiłam? Ścięłam włosy. Zawsze od 3 klasy podstawówki miałam włosy długie znaczy nie wiem czy to były takie długie długie. Zawsze były za obojczykami. Tym razem postanowiłam ściąć włosy lekko ponad obojczyki. Kiedy po zmianie poszłam do szkoły to słyszałam albo komentarze typu że bardzo ładnie wyglądasz ,albo Boże Maja co ty zrobiłaś miałaś takie ładne włosy, teraz nawet kitka nie zrobisz. Ścięcie włosów od początku mi się podobało uważałam, że to dobra zmiana. Jednak po 2 dniach w szkole zaczęłam żałować. Uważałam, że wyglądam jak grzyb. Nienawidziłam się za to, że je ścięłam. Kilka dnie temu stwierdziłam, że szkoda marnować życie na to. Polubiłam je i teraz jestem dumną posiadaczką króciutkich włosków.


14 komentarzy:

  1. Najważniejsze to, żebyś ty czuła się dobrze ze swoim wyglądem, a nie koledzy czy koleżanki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wiem o czym mówisz... Przede mną matura i niestety też trochę zaczynam zaniedbywać bloga :/
    A w krótkich włosach wyglądasz o wiele lepiej moim skromnym zdaniem ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Niedługo pojawi się u mnie post o liceum i testach, które chyba jutro masz. :)
    Nie martw się, bo i tak wszędzie się dostaniesz, chyba, że chcesz iść do szkoły z ogromnym poziomem. Ale moim zdaniem i tak dasz radę! :) Powodzenia!

    http://rooksiii.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To że dostanę się tam gdzie chce to wiem tylko nie jestem pewna czy na ten profil ♥

      Usuń
  4. Powodzenia na testach! Będę trzymać kciuki ;) ja piszę za rok

    OdpowiedzUsuń
  5. Powodzenia na testach , wszystko będzie dobrze. Trzymam kciuki :*
    http://xgabisxworlds.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Mamy wrażenie, że masz do siebie lekkie wyrzuty o ten zastój w blogu, a niepotrzebnie. Każdy ma czasem kryzys. Nam jest łatwiej, bo prowadzimy bloga we dwie, ale nie zawsze jest tak kolorowo. Widać, że piszesz szczerze, dlatego ludzie będą cie bardzo szanować. Powodzenia w nowej szkole! // Sohee i Mitsuki

    OdpowiedzUsuń
  7. Haha, moja fizyczka pewnie siedzi teraz w fotelu rzuca piłeczką i oblicza prędkość tej piłeczki. Zgadzam się z Tobą szczerze, niektórych przedmiotów nawet nie powinno być. Technika, plastyka, muzyka, komu to? :/ Połowa materiału ze szkoły nie przyda nam się w życiu codziennym ;-;
    Powodzenia na egzaminie!

    Zapraszam do mnie:
    http://druga-strona-obiektywu.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Very cool post, dear! Photos beautiful <3
    I'd be happy blogging friendship and mutual subscription ♥
    Julia Shkvo

    OdpowiedzUsuń
  9. Tak, w szkole uczymy się stanowczo zbyt wielu niepotrzebnych rzeczy i zaśmiecamy sobie głowy. Ja też niedawno obcięłam włosy i to drastycznie. Kiedyś sięgały mi mniej więcej do pępka, teraz do ramion :)
    Zapraszam

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo ciekawy post. Powodzenia oczywiście na egzaminie :)
    Ja na szczęście mam to już dawno ze sobą, choć do dzisiaj pamiętam jak to było...

    OdpowiedzUsuń
  11. Trzeba się dobrze czuć ze samym sobą ;)

    http://kataszyyna.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja jestem już na studiach i z perspektywy czasu sądzę, że ten cały stres, szczególnie w gimnazjum, wcale nie był potrzebny :) Szkoła średnia to tylko okres przejściowy i wcale nie musi mieć wielkiego wpływu na przyszłość. Ja byłam w jednym z lepszych liceów, a i tak większość zawdzięczam sobie samej, bo byłam w klasie humanistycznej, a zdawałam biologię do której uczyłam się sama i poszło mi lepiej niż większości osób z klasy biologicznej. Trzeba tylko dążyć do swojego celu :)
    Obserwuję i zapraszam do siebie !

    OdpowiedzUsuń
  13. Na szczęście wszystkie egzaminy prócz sesji mam za sobą:)
    Obserwuję:)
    www.in-makeup-world.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń