Dzisiaj postanowiłam dla was napisać bardzo oryginalny post rozpoczynający co miesięczną serię ulubieńców miesiąca. Wiem, zdaję sobie sprawę,że ponad połowa blogerek pisze posty tego typu,ale chcę wam pakazać np. jakich kosmetyków używam lub jakiej słucham muzyki.Oczywiście wszystkie namiary będą w postaci linków. Będę wam też pisać o moich planach, marzeniachi zamiarach na następny miesiąc.
ZACZYNAJMY!!!
Ulubiony kosmetyk do pielęgnacji
Under Twenty aktywny żel
Mo ukochany żel do ryjka♥ Piękny zapach i konsystencja, czyli po prostu bez żadnych drobinek peelingu.Zdarzyło mi się kupić żel do twarzy, w którym nie było nic napisane o peelingu i nagle beng cały był w drobinkach. Nie chce żeby taki kosmetyk był też peelnigem, bo mam skórę tłustą, trądzikową,a po użyciu peelingu jej stan się pogarsza. Dobra wracając do tematu Under Twenty ma wiele dobrych kosmetyków,ale też buble, kupując ten żel podchodziłam sceptycznie do niego. Na szczęście okazało się,że idealnie matowi skórę pozostawiając ją w takim stanie przez 4h (mówię tu o brodzie,nosie, policzkach i skroniach, bo czoło świeci się już po 2-3h). Skóra jest wygładzona i oczyszczona po codziennym stosowaniu jego. Kupiłam do za ok 14-16 zł w Rossmanie.